Rozgrywka: demo Resident Evil 5

Rozgrywka: demo Resident Evil 5

marcindmjqtx
05.12.2008 21:13, aktualizacja: 15.01.2016 14:38

Resident Evil 5 demo gameplay Załadował: polygamia_tv Szczerze mówiąc, to nie pokładałem dużych nadziei w Resident Evil 5 . Owszem, poprzednia część to gra wybitna, ale poza nią, seria ta jakoś niespecjalnie mnie ostatnio interesowała. Do dema RE5 podszedłem więc z pewną rezerwą.

To co pierwsze rzuca się w oczy to grafika. Gra wygląda naprawdę ślicznie. Zresztą, możecie to sami zobaczyć na filmiku powyżej. Niestety sterowanie, mimo iż uwspółcześnione, to nadal nie to. Wydaje mi się, że bohaterowie mogliby w końcu nauczyć się chodzić i strzelać na raz. Teraz, co prawda, robi się to dużo prościej, niż w poprzednich częściach, ale nadal nie jest to dla mnie to. Muszę też szczerze przyznać, że dalej nie wiem, czy podoba mi się brak pauzowania gry podczas wybierania i bawienia się ekwipunkiem. Z jednej strony odzwierciedla to dość stresującą sytuację, w jakiej znajdują się nasi protagoniści, z drugiej utrudnia to rozgrywkę.

AKTUALIZACJA: W rozszerzeniu wpisu pojawił się film z gry w kooperacji, jak również wrażenia Kennera.

Bardzo natomiast podobają mi się elementy kooperacji. Co prawda jeszcze nie udało mi się zagrać z żywą osobą, ale sztuczna inteligencja i patenty na wspólne granie zaszyte w RE5 zapowiadają się bardzo dobrze. Można się nawzajelm leczyć, przekazywać przedmioty, wykonywać wspólne akcje, osłaniać się i pomagać w walce. Super.

Co do samej rozgrywki. Strzela mi się trudno (co widać na filmiku). Jakoś nie mogę załapać jeszcze celowania, mam nadzieję, że z czasem będzie mi to przychodzić z większą łatwością. W pierwszej misji, z dwóch dostępnych w demie, należy po prostu przeżyć przez pewną ilość czasu, aż nie przyleci po nas helikopter. Ne jest to chyba mój ulubiony styl, ale mam nadzieję, że w trybie kooperacji pokaże on prawdziwe pazurki.

Jak na razie to moje wrażenia po kilku chwilach grania. Mam nadzieję, że podzielicie się swoimi. Więcej filmików powinno pojawić się niebawem.

AKTUALIZACJA:

W końcu drugi filmik się wrzucił i przekodował. A więc poniżej możecie zobaczyć drugą lokację. Tym razem pod koniec byłem już bardzo bez pomysłu co zrobić, oprócz rzecz jasna śmiertelnego zejścia od nadmiaru metalu we krwi. Natomiast to co widać tu lepiej, to kooperacja pomiędzy postaciami. Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj uda się pokazać Wam, jak wygląda wspólna gra z innym żywym graczem.

PS Poniżej filmik z zapisu naszej gry w trybie kooperacji. Jak widać, razem gra się zarówno fajniej, jak i prościej.


Resident Evil 5 coop demo gameplay Załadował: polygamia_tv Jestem właśnie po krótkiej sesji w trybie kooperacji z Piotrkiem. To mój pierwszy kontakt z Resident Evil 5 i w sumie mam mieszane uczucia. Z jednej strony graficznie gra prezentuje się naprawdę okazale (za wyjątkiem słabych animacji postaci), a do tego dźwięk zasługuje na najwyższą pochwałę. Zestaw 5.1 wydaje się obowiązkowy - dzięki niemu można bez najmniejszego problemu usłyszeć nadchodzących zza pleców przeciwników. Fajnie wypada także tryb kooperacji po sieci. Gra się naprawdę przyjemnie, co więcej, zabawa nie sprowadza się wcale do tępego wycinania hord zombie. Na pewno strzelania nie brakuje, ale cały czas trzeba kombinować, trzymać się na baczności i uważać, żeby żaden przeciwnik nas nie powalił z zaskoczenia. Podoba mi się także brak pauzy podczas nawigacji w menu, aczkolwiek to ostatnie zapewne spowodowane jest istnieniem trybu kooperacji. Słabo wyglądałaby zabawa, gdyby jeden z graczy łaził sobie po planszach menu, a drugi siedział jak ten kołek przed telewizorem i wpatrywał się w napis 'PAUSE'. Poza tym, to rozwiązanie sprawdziło się całkiem nieźle w Dead Space, gdzie tak naprawdę potęgowało ono klimat.

No i tutaj pojawiają się minusy. Dla mnie seria RE od zawsze miała zrąbane sterowanie. Nic na to nie poradzę, brak możliwości chodzenia i strzelania w grze to dla mnie jakieś nieporozumienie. Pojawił się nawet komentarz pod tekstem Piotrka, w którym autor stwierdził, iż w rzeczywistości oddawanie strzałów w ruchu jest mocno utrudnione. No dobrze, w rzeczywistości nie strzela się także do zombie. To tylko gra, która ma sprawiać przyjemność. A w RE5 mam wrażenie, że cały czas część mojego wysiłku idzie na walkę właśnie z topornym sterowaniem.

Tak czy siak, mimo mieszanych wrażeń, w ogólnym rozliczeniu zaliczam przygodę z demem Resident Evil 5 do udanych. Seria na pewno zachowała w znacznym stopniu swój klimat, ale równocześnie zostały wprowadzone pewne nowości. Na dobrą sprawę, bardzo ciężko byłoby dać graczowi możliwość tego równoczesnego poruszania się i strzelania. Nie sądzę, że jest to niemożliwe, ale na pewno bardzo łatwo można by spieprzyć sprawę i w efekcie przekształcić grę w zwykłą strzelankę. A tego, nawet ja bym sobie nie życzył...

Aleksander Lemlich

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)