Rozchodniaczek, w którym udowadniam, że do każdej gry da się dobrać piosenkę Queen

Prawdziwe "Breakthru" :)

I'm the invisible man

Podśpiewuje sobie zapewne duński operator z kolejnego sezonu Rainbow Six: Siege. Podśpiewuje, bo ma być niewidoczny dla kamer. Zapewne, bo to na razie plotka z Resetery. Plotka czy nie, kiedyś to były teledyski.

I want to break free

Może podśpiewywać sobie Days Gone, które właśnie uzyskało złoty status i już nie może doczekać się premiery 26 kwietnia. A Asia już pograła i nawet porozmawiała z twórcami.

Another one bites the dust

Machine guns ready to go - tak z kolei mogą śpiewać marines z ekranizacji DOOM-a, która otrzymała tytuł "Annihilation", trzy obrazki i przybliżoną datę premiery celującą gdzieś w jesień tego roku. Ach, ponadto serwis Dread Central, któremu serdecznie dziękuję za tę informację, podaje, że film nie będzie sequelem tego z 2005 roku.

Open up your mind and let me step inside

Ten fragment z "Play the Game" musiał towarzyszyć niejakiemu Mephistowaltzowi, twórcy Note: a composer and a note. Zresztą nie tylko fragment, ale cała piosenka.

It's a dragon attack

No jasne, że dinozarły* to nie smoki, ale nic bliższego nie znajdziecie. A gdzie? W Turoku. Obu częściach. Na Switchu. Już 18 marca w przypadku części pierwszej i "gdzieś w tym roku" w przypadku Seeds of Evil.

Who wants to live forever

Raczej nie bohater Sekiro: Shadows Die Twice, bo on żyje tylko dwa razy. Tak przynajmniej pisał Patryk Fijałkowski po pokazie. I tak mówi zwiastun premierowy.

It's a kind of magic

Będzie można sobie nucić grając w Harry Potter: Wizards Unite od twórców Pokemon GO. Tak szczerze powiedziawszy, to ten gameplay poniżej nie wygląda tak źle. Ale człowiek będzie na ulicy wyglądał jeszcze głupiej niż podczas latania za stworkami.

Got a feeling I should be doing all right

Śpiewa sobie ekipa Fool's Theory, studia odpowiedzialnego za wcale nie takie złe Seven: The Days Long Gone. A dlaczego? Bo już 26 marca na pecetach i PS4 ukaże się Enhanced Edition, czyli zestaw łatek i DLC Drowned Past. Dotychczasowi posiadacze gry na PC otrzymają tę wersje za darmo w ramach aktualizacji. Na PS4 będzie trzeba sypnąć złotem.

Flash! Ah-ah!

Zaśpiewa kiedyś Ryo w Shenmue 3, jak tylko pijany mistrz nauczy go szybkości. Na poniższym zwiastunie mu się udało.

To teraz spróbujmy z tym, co dziś było na Polygamii

• Don't stop me now. Śpiewała Asia w nadziei, że nie powstrzymam jej przed napisaniem o kolejnym indyku. No i nie powstrzymałem, bo Star Renegades zapowiada się cudnie.
• Keep yourself alive. Te słowa towarzyszyły Adamowi kiedy pisał, że twórcy Days Gone zamierzają trzymać swą grę przy życiu z pomocą DLC.
• Leavin' home ain't easy. Nucił Bartek Witoszka wsiadając w samolot do Belgradu, by po powrocie wysmażyć wam zapowiedź Pagan Online od Mad Head Games i Wargamingu.
• This is the way things are now. Znowu Asia zaprzęgła do pracy swój baryton i śpiewała nim recenzując Don't Escape: 4 Days in a Wasteland.
• We are the champions. Nieco ironicznie zaśpiewał Adam pisząc o kolejnych ludziach zachwyconych grą Kojimy.
• Don’t make me wait too long or I’ll lose my mind. Nie tyle śpiewał, co wydzierał się Dominik pisząc o dacie premiery Control od Remedy.

I co? I się dało. Może nie zawsze z zachowaniem sensu utworu, ale się dało! Zatem życzę udanego wieczoru, puszczam ostatni już kawałek i lecę coś ze sobą zrobić.

Bartek Stodolny

*Wiem, że dinozaury.

**To co? za tydzień Dire Straits?