Problemy w OtherSide, studiu odpowiedzialnym za trzeciego System Shocka

Wydawca czy Kickstarter? Oto jest pytanie.

Legendy branży elekktronicznej rozrywki mają nierzadko problem z odnalezieniem się w nowych realiach tworzenia i wydawania gier. Często kończy się to odwoływaniem do tych teoretycznie lepszych czasów, kiedy “wszystko było takie, jak powinno być”, co oczywiście uderza w nostalgiczne nuty graczy, którzy są zmęczeni mikropłatnościami, DLC, grami-usługami czy polityką dużych wydawców. Udało się Brianowi Fargo czy Timowi Schaferowi, którzy za pośrednictwem Kickstartera zebrali ogromne środki na swoje produkcje, co pozwoliło im powrócić “zza grobu”. Ciekawy paradoks, że obecnie studia obydwu panów znajdują się pod skrzydłami Microsoftu, ale nie to jest w tej chwili istotne.

Warren Spector, który pod koniec 2015 roku zapowiedział, że rozpoczyna pracę nad System Shockiem 3, ale co ciekawe, na stronie głównej projektu nie było linka do zbiórki (choć pewnie mógłby to zrobić, a społeczność z radością rzuciłaby groszem). Przez pewien czas on i inni deweloperzy z OtherSide pracowali za własne środki, a gdy zobaczyli, że nie uda im się skończyć projektu bez finansowego wsparcia, rozpoczęli współpracę ze Starbreeze, wydawcę gier średniobudżetowych. Cóż, ostatecznie ciężko określić, czy ta decyzja była słuszna, bowiem Spector i spółka zerwali współpracę w maju zeszłego roku przez duże problemy finansowe wydawcy, o czym pisał Krzysiek Kempski. Mówiono wtedy, że gra jest gotowa w 50%, więc OtherSide powinno już sobie poradzić.

Okazuje się jednak, że nie do końca, bowiem według informacji, do jakich dotarł portal Video Game Chronicles, ze studia odeszło większość kluczowych deweloperów, w tym główny programista, szef działu QA, reżyser oraz scenarzysta projektu. Według informacji od anonimowych pracowników studia, problemy zaczęły się tuż po zerwaniu współpracy ze Starbreeze, ale na razie nie wiadomo, co to dokładnie oznacza dla System Schocka 3 i na jakim etapie znajdują się pracę.

Według nieoficjalnych informacji, nad grą dalej czuwa Spector i wspólnie z pozostałymi deweloperami z OtherSide ma zamiar skończyć tę grę, ale nie wiadomo kiedy dokładnie to nastąpi. Ostatni materiał z gry został zaprezentowany podczas GDC w marcu zeszłego roku przy okazji zerwania współpracy ze Starbreeze. Na razie nie wygląda to dobrze, ale pozostaje mieć nadzieję, że gra ujrzy w końcu światło dzienne.

Przy okazji, jak słusznie zauważyło Rock, Paper, Shotgun, prace nad remasterem jedynki ciągle trwają – Nightdive Studios regularnie wrzuca aktualizacje na kickstarterową stronę z projektem. To chyba znak, że gier w starym stylu nie da się wydać inaczej, niż bez wsparcia finansowego fanów, co nie napawa optymizmem.

Ale hej, kim jestem, żeby mówić graczom kogo i jak mają obrzucać pieniędzmi?

Bartek Witoszka