Prince of Persia: Piaski Czasu (Sands of Time)

Prince of Persia: Piaski Czasu (Sands of Time)

Czy Prince of Persia: Piaski Czasu zawładnie naszymi sercami? Wszystko wskazuje na to, że właśnie tak się stanie. Rzadko zaczynam tekst od zdania, które przynajmniej w teorii powinno go zakończyć, mam jednak wrażenie, że taki układ artykułu jest w tym przypadku jak najbardziej na miejscu.

Choćbym bardzo nie chciała, nie mogę zapomnieć o przeszłości. Prince of Persia to bowiem gra już niemal kultowa, która zachwycała graczy jeszcze w czasach, kiedy grafika wszelkiej maści produkcji przypominała raczej haft krzyżykowy babci niż coś, co grafiką nazywamy dziś.

Nowy Książę Persji zachwyca. Już pierwsze chwile z grą zwiastują całą moc pozytywnych wrażeń estetycznych. Intro wprowadza nas w świat dalekich, piaszczystych krain, w których zły wezyr zdradził podbijających nowe tereny ojca i syna - władcę wraz ze swoim następcą. Ci dwaj właśnie zwyciężyli bitwę przeciwko złemu Maharadży i weszli w posiadanie jego ziem i nieprzeciętnych skarbów. Poza znanymi na cały świat ze wszelkich legend i podań kosztowności, w ręce tryumfatorów dostał się również tajemniczy sztylet. Niestety, zostaje on przez młodego księcia użyty do rozbicia klepsydry czasu, co sprawia, iż lud podległych krain zmienia się w koszmarne demony. Zadaniem gracza jest (wcielając się w głównego bohatera) pozbierać rozsypane piaski czasu i przywrócić ład oraz porządek...

Tyle dowiadujemy się z intra, by chwilę później rozpocząć naukę wcale niełatwego sterowania. Jak się bowiem można domyślać, nowy Książę to gra przede wszystkim zręcznościowa. Jej bohater będzie tu biegać, skakać, wspinać się po drabinie, przeskakiwać z jednej kolumny na drugą i wykonując iście cyrkowe akrobacje przemierzać ściany łapiąc się wszystkiego, co mu choć na chwilę może dać oparcie. Opanowanie sterowania wymaga trochę czasu, jednak klawisze zostały tak dobrane, by po treningu kierowanie postacią nie sprawiało kłopotów. W grze pojawi się także konieczność wspinania się po dwóch równoległych ścianach, wykonywania salt i oczywiście walki z wrogami.