Oculus potrafi to, co Vive, ale na razie się tym nie chwali. Czemu? Bo jeszcze za wcześnie

Oculus potrafi to, co Vive, ale na razie się tym nie chwali. Czemu? Bo jeszcze za wcześnie

Oculus potrafi to, co Vive, ale na razie się tym nie chwali. Czemu? Bo jeszcze za wcześnie
23.03.2016 20:44, aktualizacja: 23.03.2016 21:47

Jak się okazuje, Oculus Rift nie różni się aż tak bardzo od konkurencyjnego Vive’a od HTC. Podobnie jak, on wspiera wirtualną rzeczywistość z wykorzystaniem przestrzeni. Tyle tylko, że Oculus o tym „nie mówi”, bo uważa, że jeszcze na to nie czas.

- Niektórzy ludzie naprawdę chcą wykorzystania miejsca w pomieszczeniu. To zdecydowanie fajne. Mamy technologię, która umożliwia wdrożenie tego rozwiązania. Nasz sprzęt tego nie wyklucza. Za jakiś czas to zademonstrujemy - powiedział w rozmowie z serwisem Polygon Jason Rubin, współzałożyciel Naughty Dog i od 2014 roku pracownik Oculusa, nadzorujący współpracujących z nim developerów.

Aktualnie jednak, uważa, tego typu technologia wymaga od użytkownika zbyt wiele, by wdrażać ją na masową skalę. Mało kto dysponuje w domu przestrzenią o wymiarach ok. 4,5-4,5 metra, a o takiej mówi się w przypadku Vive’a. Gogle wirtualnej rzeczywistości HTC wspierać będą to rozwiązanie od momentu wejścia do sprzedaży - w zestawie z nimi znajdują się specjalne sensory i kontroler.

HTC traktuje je jako niezbędny element, potrzebny do doświadczenia wirtualnej rzeczywistości w najlepszy możliwy sposób (chociaż w gruncie rzeczy na razie chyba wystarczyć nam będzie doświadczenie jej na jakikolwiek sensowny sposób, nie żeby VR było czymś tak powszechnym, że trzeba je rewolucjonizować już na starcie).

Obraz

Firma jest o tym przekonana tak bardzo, że nie tylko nie boi się obarczania kupujących wymogiem posiadania sporego, wolnego pomieszczenia - będzie również sprzedawać swoje gogle znacznie drożej, bo za aż 800 dolarów (dla porównania Oculus to 600 dolarów, Playstation VR - 400).

Robin podkreśla, że w przypadku Oculusa będzie możliwe wprowadzenie sterowania działającego tak jak w Vive’ie, chociaż na nieco mniejszą skalę (mówi o pomieszczeniu wielkości ok, 1,5m-3,5m). Ma się to urzeczywistnić wraz ze wprowadzeniem kontrolera Touch w drugiej połowie bieżącego roku.

Oculus nie musi się spieszyć? Sprzedaż jego okularów zacznie się już pod koniec marca, debiut Vive’a zaplanowany jest natomiast na kwiecień.

[Źródło: Polygon]

Dominik Gąska

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)