Nowy dodatek do Fallouta 76 wymusi na graczach przeniesienia swoich obozów

Nowy dodatek do Fallouta 76 wymusi na graczach przeniesienia swoich obozów

Nowy dodatek do Fallouta 76 wymusi na graczach przeniesienia swoich obozów
Bartosz Witoszka
13.04.2020 14:04, aktualizacja: 13.04.2020 18:08

Poświęcenie dla wspólnego dobra.

Nie ma to jak wielkanocny poniedziałek – za oknem jest jakieś 20­°C, pandemia wirusa i do kompletu brakuje jeszcze, żeby niebo zawaliło się nam na głowę. Ale jedna rzecz pozostaje niezmieniona: gry. Branża nie odpoczywa i mimo panujących Świąt ciągle coś się dzieje, dlatego tak jak wczoraj zadbali o Was Adam i Kuba, tak dziś zajmę się tym ja.

Fallout 76: Wastelanders – oficjalny zwiastun nr 2

A zaczynamy od Fallouta 76, który już jutro dostanie kolejne rozszerzenie i pojawi się na Steamie. Pete Hines, dyrektor do spraw marketingu w Bethesdzie, w jednym z wywiadów wspominał, że był zaskoczony mniejszym zainteresowaniem elementami sieciowymi (chodziło głównie o PvP) we wspomnianej grze. Gracze woleli razem chodzić na polowania, wspólnie bronić się przed zmutowanymi bestiami i budować osady, by postawić na nogi zniszczoną wojną nuklearną cywilizację.

No i to w zasadzie tyle, co można było robić w bazowym Falloucie 76, dlatego twórcy wsłuchali się w głos fanów (bo chyba ciężko inaczej nazwać osoby, które jeszcze w tę grę grają) i postanowili dodać postacie niezależne, a co za tym idzie, osady i miejsca, w których na co dzień będą przebywać. Problem w tym, że gracze swoimi obozami zajęli już większość dogodnych lokacji, przez co twórcy poprosili wszystkich, by przenieśli swoje domostwa w inne miejsca.

Normalnie kosztowałoby to pięć kapsli (ponoć to całkiem sporo w “76”) i za każdą kolejną zmianą lokalizacji koszt całej operacji odpowiednio wzrasta, ale teraz można to zrobić totalnie za darmo. Co więcej, deweloperzy udostępnili mapę, na której zaznaczono planowane lokalizację osad NPC-ów tak, by ułatwić graczom wybranie nowych miejsc. Jak się łatwo domyślić, to mało precyzyjne rozwiązanie, ale sami gracze przyjęli tę decyzję ze spokojem, o czym możecie poczytać w specjalnym wątku na Reddicie.

Mimo niedogodności, rozumieją oni, że dzięki dodaniu do gry postaci niezależnych może ona przyciągnąć do siebie nowych graczy i stać jeszcze bardziej interesująca (podejrzewam, że większość użyłaby słów, stojących gdzieś obok “grywalna”, ale są Święta, więc nie musimy być uszczypliwi).

Kto wie – może za jakiś czas przyjdzie nam napisać, że Fallout 76, niczym feniks z popiołów (tudzież No Man’s Sky), zaliczy duży przypływ graczy. Premiera na platformie Valve na pewno w tym pomoże, a jak wiadomo cuda się zdarzają, więc… Trzymamy kciuki?

Bartek Witoszka

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)