Nintendo po cichu wygasiło swój serwis dotyczący walki z piractwem

Nintendo po cichu wygasiło swój serwis dotyczący walki z piractwem

Nintendo po cichu wygasiło swój serwis dotyczący walki z piractwem
Krzysztof Kempski
09.05.2019 09:00

Zwrot w polityce firmy?

Dość nieoczekiwanie Nintendo zdecydowało się na zamknięcie serwisu Nintendo Anti-Piracy. Była to prowadzona przez firmę strona, która zajmowała się zbieraniem informacji o przypadkach pirackich działań, a także stanowiła pewnego rodzaju przewodnik przybliżający negatywne skutki tej praktyki. Zawierała też narzędzie pozwalające zgłaszać wszelką nielegalną działalność związaną z grami firmy. Dość niespodziewanie, bez żadnych zapowiedzi, strona nagle zniknęła po ponad 16 latach aktywności.

Obraz

Od teraz próby wejścia na serwis kończą się przekierowaniem.  Zniknięcie strony zauważył jeden z użytkowników Twittera - podzielił się tym na swoim Twitterze. Dość interesujący jest fakt, że jego zdaniem serwis działał ostatnio 18 lutego. Zauważenie jego zniknięcia dopiero w maju sugeruje więc, że być może o wszystkim zadecydowała głównie niewielka popularność serwisu. Nie musi więc oznaczać nagłej zmiany w polityce antypirackiej - prawdopodobne, że firma po prostu ma jakiś inny pomysł.

Albo po prostu firma stwierdziła, że stronka z facjatą wkurzonego Mario nie jest im już dłużej potrzebna i wystarczy zwykła zakładka na stronie głównej Nintendo. Najciekawsze jednak jest to, jak cicho koncern się z tego pomysłu wycofał - firma nigdy nie wydała w tej sprawie oficjalnego komunikatu. I na pewno nie ustało też w walce z tymi, którzy masowo kopiują ich gry.

Krzysztof Kempski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)