Katastrofa Carmacka

Dobrze, że John'owi Carmack'owi nieźle DOOM III się sprzedaje, bo w innych dziedzinach nie idzie mu już aż tak rewelacyjnie. Kultowy twórca nowych technologii do gier ma nadzieję zabłysnąć także na innym technicznym polu - w projektowaniu rakiet zdolnych do wyniesienia człowieka na orbitę tanim kosztem.

Jakiś czas temu NASA ufundowała nagrodę w wysokości miliona dolarów dla tej firmy, która zbuduje działający prototyp "autobusu kosmicznego" - i Carmack z kumplami ma nadzieję ową nagrodę zgarnąć. Jego nowa firma Armadillo Aerospace przystąpiła już do prób terenowych i niestety, najnowsza ich kreacja, lśniące cygaro smukłej rakiety wartej 35 tysięcy zielonych, zawiodła. W pierwszym teście lotu chłopaki stracili nad nią kontrolę, po czym wielka nadzieja twórcy Wolfa, Quake i DOOM przekoziołkowała i rąbnęła o glebę z wielkim hukiem...

Na