Jedna z lepiej przyjętych gier zeszłego roku, Disco Elysium, doczeka się adaptacji w formie serialu

Choć do premiery jeszcze daleka droga, studio ZA/UM i firma DJ2 pochwaliły się już podpisaną umową.

Nie jest tajemnicą, że duży ekran nie był dotychczas zbyt łaskawy dla growych adaptacji, a zdecydowana większość filmów na podstawie gier, to co najwyżej poprawne średniaki. Być może jednak formuła serialowa okaże się bardziej łaskawsza, a przynajmniej z takiego założenia wyszło studio ZA/UM, które przymierza się do przygotowania odcinkowej adaptacji swojej debiutanckiej gry, Disco Elysium.

Pierwsze poinformowało o tym Variety, które skontaktowało się zarówno z deweloperami produkcji, jak i twórcą planowanej adaptacji, firmą DJ2, która specjalizuje się w produkcji filmów i seriali na podstawie gier. Aktualnie pracuje ona nad przeniesieniem na mały bądź duży ekran Vampyra, Sleeping Dogs czy Life is Strange. Warto też wspomnieć, że ostatni projekt wytwórni, "Sonic. Szybki jak błyskawica" (podobnie, jak Dominik, kocham kropki w tytułach filmu) okazał się sporym sukcesem finansowym, a nawet doczeka się kontynuacji.

Nad serialem Disco Elysium pracować ma współtwórca filmowego Sonica, a także założyciel DJ2, Dmitri M. Johnson, który zauważa, że Disco Elysium to "fenomenalna marka z ekspansywnym światem i nieograniczonym potencjałem". Helen Hindpere, jedna ze scenarzystek gry, dodaje, że: Mało szczegółów, trochę za dużo klepania się po plecach, ale wiadomo – to dopiero pierwsze informacje i komentarze obu stron, a wybór scenarzysty oraz reżysera ma rozpocząć się dopiero pod koniec tego roku (wszystko utrudnia zapewne pandemia). Nie ujawniono również, czy będziemy mieli do czynienia z bezpośrednim przełożeniem historii znanej z gry, czy raczej opowiedzeniem pobocznej historii w tym niełatwym świecie. Opcji jest całkiem sporo, ale na więcej szczegółów będziemy musieli jeszcze poczekać.

Samo Disco Elysium spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem, zdobywając cztery nagrody na The Game Awards i trzy od Brytyjskiej Akademii Sztuki Filmowej i Telewizyjnej (BAFTA). Dominik również nie szczędził pochwał i w swojej nie do końca standardowej recenzji skupił się na tych "małych rzeczach". Twórcy skupiają się aktualnie na opracowywaniu kolejnych wersji językowych swojej gry i dodawaniu do niej kolejnych aktualizacji.

Bartek Witoszka