Jeden z współscenarzystów Half-Life 2 znów pracuje dla Valve

Czy to oznaka tego, że firma zamierza jeszcze bardziej zaangażować się w produkcję gier?

Kiedy Valve zapowiedziało powrót do tworzenia gier, wszyscy liczyli na to, że wreszcie wydarzy się Half-Life 3 albo chociaż nowy Portal. Skończyło się jednak na Artifact - karciance może i pozytywnie ocenianej przez fanów gier pokroju Magic. Problem tylko w tym, że Artifact okazał się dość niszowy i już teraz gra znajduje się poza listą top 100 najchętniej ogrywanych tytułów. Patrząc na wyniki innych gier Valve, to słaby wynik. Wygląda jednak na to, że wkrótce firma może mocniej włączyć się w produkcję gier. Pierwszym tego sygnałem jest powrót do firmy jednego z współscenarzystów Half-Life 2.

Eric Wolpaw opuścił szeregi Valve przeszło 2 lata temu, a później widziany był u Double Fine, pracującego obecnie między innymi nad Psychonauts 2. Wygląda jednak na to, że scenarzysta po cichu wrócił do firmy. Choć w ciągu ostatnich miesięcy nigdzie nie było oficjalnej wzmianki o takim wydarzeniu, został przez graczy dostrzeżony w creditsach do Artifact. To zaś oznacza, że chociaż nikt o tym nie wspominał, Wolpaw jest w Valve już od jakiegoś czasu.

Informację o powrocie twórcy do studia miał podobno ostatnio potwierdzić Gabe Newell, Wspomniał o tym na Twitterze Tyler McVicker (twórca Valve News Network), który podzielił się zrzutem ekranu przedstawiającym maila od szefa Valve. Nawet Tyler nie do końca pewien, czy mail rzeczywiście jest autentyczny i od kogo pochodzi. Tym niemniej obecność Wolpawa w creditsach gry nie jest przypadkowa.

To dobra wiadomość, która sugeruje, że Valve wreszcie zamierza zająć się tytułami, których naprawdę wielu graczy wypatruje. Sam szef Valve wspominał bowiem kiedyś, że Artifact to tylko początek. To co, Half Life 3 potwierdzone?

Krzysztof Kempski