Hearthstone zaczyna czcić Cthulhu - poznajcie dodatek Przedwieczni Bogowie
Blizzard nie zwalnia tempa i wciąż regularnie wprowadza do swojej karcianki tyle zawartości, że trudno się nudzić. Tym razem talie zasili czterech tytułowych bogów. Jak łatwo się domyślić, nie będą to zwykłe leszcze.
Warcraft, Lovecraft... Przypadek? Najwidoczniej nie - wszystko się łączy. Fani Samontika z Providence z pewnością ucieszą się, że Blizzard postanowił w najnowszym dodatku przybliżyć tę część swojego uniwersum, która ewidentnie inspirowana jest mitologią Cthulhu. Rozszerzenie Przedwieczni Bogowie wprowadzi zatem 134 nowe karty, z czego cztery z nich będą legendarnymi, potężnymi bóstwami. Mowa o jegomościach z tak swojsko brzmiącymi imionami jak: C'Thun, Yogg-Saron, Y’Shaarj i N’Zoth.
Nie będą to jednak standardowe dla Hearthstone'a "legendarki" - każde bóstwo ma bowiem swoich wyznawców. W myśl tego założenia wśród tych 134 kart pojawią się kultyści, którzy będą wzmacniać swoich bogów - nieważne czy Przedwieczni będą już na planszy, w naszej ręce czy jeszcze schowani w talii. Kiedy wreszcie nadarzy się okazja, by użyć boga, będzie on napakowany wszystkimi buffami, jakie udało się uaktywnić podczas gry poprzez używanie odpowiednich stronników. Brzmi intrygująco? Poniżej zobaczycie przykładowego boga i jego dwóch wyznawców:
Ciekawą (i nieco ryzykowną) zagrywką ze strony Blizzarda wydaje się też fakt, że kartę C'Thuna wraz z dwoma Krzewicielkami Zła (na powyższym obrazku karta po prawej - Beckoner of Evil) otrzyma każdy gracz już podczas rozpakowywania pierwszego, darmowego pakietu rozszerzenia. Nigdy dotąd nie dostawaliśmy "z automatu" legendarnej postaci, ale tutaj z pewnością powodowane jest to tym, że wokół bogów i ich wyznawców kręcić będzie się lwia część nowych mechanizmów dodatku, więc warto odczuć je już na samym początku. Może to jednak prowadzić do nudnych, męczących sytuacji, w których po premierze rozszerzenia absolutnie każdy będzie grał C'Thunem.
Blizzard stosuje też myk, którego nauczył się przy okazji Cataclysmu (dodatku do World of Warcraft) - tym razem nie zmienia jednak dobrze znanych miejscówek, a dobrze znane karty. Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie: Choć na większości z nich znajdziecie zupełnie nowe stworzenia nie z tego świata, które solidnie wypaczą wasze talie, to rozpoznacie również starych znajomych, skuszonych podszeptami Pradawnej Kosmicznej Mocy. W efekcie znane postacie doczekają się interesujących wariacji, jak np.:
Premiery Przedwiecznych Bogów możemy spodziewać się pod koniec kwietnia lub na początku maja. Już jutro, 15 marca, rusza natomiast przedsprzedaż 50 pakietów rozszerzenia w cenie 44,90 euro. Po co zamawiać karty przed premierą? Tylko i wyłącznie dla unikatowego - i trzeba przyznać, że bardzo ładnego - rewersu. Czy to jednak wystarczy?
Mało Wam informacji? Jesteście zawiedzeni, że nie zapowiedziano jakiegoś nowego trybu albo świeżego efektu dla kart w stylu Agonii czy Prowokacji? Nic straconego - Blizzard zapowiada, że nowe wieści na temat Przedwiecznych Bogów pojawią się już 21 marca. Twórcy z pewnością nie odsłonili jeszcze wszystkich - he, he - kart. Trzymamy zatem kciuki za ich spryt i kreatywność. Póki co i tak warto pochwalić charakterystyczny, gęsty klimat, w jaki celują nadchodzącym rozszerzeniem. Tymczasem na deser - świetny, rozśpiewany zwiastun dodatku:
