Dwóch i Ten Trzeci #10 - Kacper Pitala. O wyjeździe na E3, pracy dziennikarza growego, produkcji wideo i dekonstrukcji gier

Dawaj malina! Firmowy mikrofon, firmowy podcast, 91 minut na odcinek!

Jest. Nasz pierwszy jubileusz. Okrąglutka dziesiąteczka. Jesteśmy niczym Lekko Stronniczy - planujemy naszą serię na 1000 odcinków (na początek, później pomyślimy nad resztą). Premierę dziesiątego odcinka skutecznie opóźniła weekendowa burza, która pozbawiła mnie (to jest Oskara) prądu, ale nie ma tego złego ;)

Gościem tego wyjątkowego odcinka jest Kacper Pitala, producent i jedna z głównych twarzy tvgry.pl. Praca w telewizji dla graczy wymaga wiele poświęcenia i samozaparcia (wywiad nagrywaliśmy o 21 w niedzielę, Kacper siedział wtedy w siedzibie firmy), ale okazuje się też, że potrafi dawać masę satysfakcji.

Dlaczego nasz rozmówca lubi swoją pracę, dlaczego w ogóle podążył tą ścieżką kariery, na jakim etapie życia zaświtał mu w głowie ten pomysł czy jak wygląda wyjazd na targi E3 - odpowiedzi na te i wiele innych pytań czekają w środku. Dowiecie się też jak po godzinach zbierania materiałów, kolejnych poświęconych na przygotowanie tekstu, nagranie i sklejenie materiału, nie zdemotywować się komentarzem z rodzaju "masz krzywą mordę". Da się.

Jeśli chcielibyście usłyszeć w podcaście konkretną osobę - twórcę gier, dziennikarza growego, przedstawiciela studia, e-sportowca czy kogokolwiek z branży gier - dajcie znać. Ewentualnie pytania do niej również będą mile widziane.

Podcast pobierzecie tutaj.

Chcecie być na bieżąco ze wszystkim, co dzieje się wokół naszego podcastu? Nic prostszego, wystarczy polubić nasz profil na Facebooku i zasubskrybować nasz kanał na YouTube. Chcielibyście skontaktować się z nami mailowo? Piszcie na: dwochitentrzeci@gmail.com

[Chciałem kupić bilet do Berlina, ale Pani kasjerka podała mi kartę pamięci, po czym szybko zasłoniła okno i wywiesiła karteczkę "nieczynne". Kiedy zapytałem ludzi, co się stało, to ktoś stwierdził, że to okienko jest zamknięte od kilku lat i coś mi się przewidziało.]

Oskar Śniegowski i Adrian Palma