Ducati Moto DS
Ducati Moto DS
Vir2L Studios to bardzo młoda firma, która zajmuje się głównie tworzeniem gier przeznaczonych na Nintendo DS oraz telefony komórkowe. Jednym z większych sukcesów studia ł bez wątpienia komórkowy port wspaniałego The Elder Scrolls IV: Oblivion. Z roku na rok wyraźnie widać, że kondycja Vir2L Studios systematycznie się poprawia. Mocno trzymam kciuki za Ducati Moto DS - przenośną edycję świetnej gry wyścigowej.
Ducati Moto DS to klasyczna ścigałka z motorami w roli głównej. Jednakże istnieje pewien fakt, który może okazać się prawdziwym smaczkiem, szczególnie dla fanów motoryzacji. Jaki? Otóż Ducati Moto DS w pełni wykorzystuje licencję włoskiej marki Ducati, która produkuje jedne z najbardziej zaawansowanych technicznie oraz najpiękniejszych motocykli na świecie. Dzięki owej licencji dostaniemy możliwość ścigania się jedenastoma oficjalnymi motorami, z czego każdy będzie posiadać charakterystyczny dla siebie wygląd czy też statystyki. Wśród owych perełek znajdziemy między innymi: Ducati Monster, Ducati 848 oraz Ducati Desmosedici RR. Jak widać, wybór ma być bardzo zróżnicowany, a wszystkie maszyny łączyć będzie tylko jeden aspekt – włoskie korzenie.
Każda z nich, jak już wspominałem, ma posiadać własne statystyki. Te nie zostały potraktowane po macoszemu, ale przedstawione w sposób dokładny i zarazem bardzo przejrzysty. I tak oto poszczególne motory cechować się będą: zróżnicowaną prędkością maksymalną, gorszym lub lepszym czasem przyspieszenia czy wartością koni mechanicznych. Wraz z ogromną różnorodnością motorów dostaniemy do wyboru szeroki wachlarz samych kierowców. W tym przypadku wariantów będzie osiem, a każdy ma cechować się unikalnym strojem.
Pod względem rodzajów wyścigów Ducati Moto DS pozytywnie zaskoczy niejednego posiadacza handhelda Nintendo. Do naszej dyspozycji zostanie oddany nie tylko klasyczny wyścig z różnorodną ilością okrążeń, ale także tryb „Eliminator, Race Line” oraz „Stunt Challange”. Pierwszy z nich to klasyczny i bardzo popularny tryb, który ostatnimi czasy pojawia się w niemal każdej grze wyścigowej. Jego założenia są bardzo proste – ostatni na danym okrążeniu odpada. Drugi - „Race Line” zapowiada się nieco ciekawiej. Otóż, aby wygrać wyścig w tej kategorii, gracz musi pokierować ścigacza po tak zwanej „idealnej linii przejazdu”. Zapewne to właśnie „Race Line” będziemy musieli powtarzać dziesiątki razy, bowiem, przynajmniej w teorii, wydaje się on najbardziej wymagającym trybem kariery. Ostatnim wariantem wyścigu będzie „Stunt Challange”. Popisy kaskaderskie na ścigaczach? Takie rzeczy to tylko w Ducati Moto DS. Ciężko powiedzieć, jak mocno grywalny będzie ten tryb, jednakże zapowiada się obiecująco.