Czemu Sony robi nowe Playstation? Może wcale nie chce, ale musi?

Czemu Sony robi nowe Playstation? Może wcale nie chce, ale musi?

Czemu Sony robi nowe Playstation? Może wcale nie chce, ale musi?
22.05.2016 11:14, aktualizacja: 23.05.2016 09:58

Czemu właściwie, w zaledwie trzy lata od premiery Playstation 4, Sony zamierza wprowadzić na rynek nową konsolę? Najpopularniejsza hipoteza głosi, że firma chciała utrzymać wysoką sprzedaż i przekonać niezdecydowanych. Ale równie dobrze prawdą może być inne przypuszczenie - zwyczajnie nie miała wyjścia.

Pierwsze plotki na temat planów Sony pojawiły się na początku tego roku. Od tamtego czasu napisano na ten temat tak wiele, a informacje znalazły potwierdzenie w tylu źródłach, że zapowiedzenie nowej wersji Playstation 4 na tegorocznych targach E3 wydaje się już pewnikiem. Wiadomo też o tej konsoli już praktycznie wszystko, co trzeba było wiedzieć - będzie to wciąż PS4, tylko z trochę mocniejszą specyfikacją, dzięki której przystosowane do niej gry wyglądać mają nieco lepiej niż na oryginalnej wersji konsoli.

Nie da się jednak ukryć, że to dość niespotykana w branży decyzja. Mieliśmy już różnego rodzaju modyfikacje czy możliwości rozbudowy sprzętu (swego czasu brylowała w tym Sega), ale wydanie zupełnie nowej konsoli w tak krótkim czasie od premiery poprzedniej? Sony oczywiście zrobi wszystko, by nie alienować swoich klientów i przekonać ich, że nowy sprzęt nie jest dla nich zagrożeniem. Gry na „zwykłe” PS4 nie przestaną powstawać. PS4K czy PS4 Neo, czy jakkolwiek będzie się ten sprzęt nazywać, to tylko swego rodzaju bonus dla fanów. Dodatek dla tych, którzy nie zdecydowali się jeszcze na kupno konsoli.

Prawda może być jednak również taka, że dla Sony jest to absolutna konieczność.

Obraz

Przypuszczenia takie w bardzo przekonujący sposób wyłożył jeden z użytkowników Reddita. Jako podstawę swoich rozważań przyjął ostatni raport finansowy firmy AMD. Prosto mówiąc, poinformowała ona m.in. o istotnej zmianie w sposobie wytwarzania swoich procesorów. Wraz z planowaną mocną ofensywą nowych chipów Polaris firma przechodzi w całości na produkcję w 14 nm. Tymczasem procesor stosowany w PS4 wykonany jest w 28-nm procesie produkcyjnym.

To, wraz z informacją o forsowaniu przez AMD nowych procesorów Zen mogło dla Sony oznaczać, że kontynuowanie produkcji standardowego procesora PS4 będzie w niedalekiej przyszłości niemożliwe. Firma mogła zostać postawiona przed trudnym wyborem - albo weźmie wytwarzanie procesorów na siebie, albo dostosuje się do nowego standardu AMD. I wygląda na to, że wybrała to drugie.

Ostatecznie więc chociaż od początku spodziewaliśmy się, że wprowadzenie nowego PS4 jest decyzją biznesową, to okazuje się, że Sony nie tyle podjęło ją z chęci zwiększenia swojej dominacji na rynku co przede wszystkim dlatego, że niespecjalnie mogło zrobić cokolwiek innego. Rozwiązanie sprawy w ten sposób - przez wprowadzenie nowej wersji konsoli, która zaoferuje większe możliwości, ale nie podzieli rynku, wydaje się najbardziej rozsądnym rozwiązaniem tego trudnego problemu.

Pozostaje tylko pytanie - co z Microsoftem? Xbox One również wykorzystuje układy AMD i jeżeli powyższe przypuszczenia są prawdziwe, to również gigant z Redmond zmuszony będzie do podobnego ruchu. Na razie o nowym Xboksie One specjalnie się nie mówi, a jeżeli już, to tylko w kontekście nieróżniącej się specyfikacją wersji slim. Ale być może wszystko zmieni się na targach E3.

Dominik Gąska

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)