Co skrywa świat The Ascent? Cyberpunkowy "top-down shooter" z nowymi szczegółami

"Kolejna taka gra" czy może coś więcej?

The Ascent, zaprezentowane podczas ostatniego Inside’a Xboksa, przeleciało nam pod radarami, dlatego pora nadrobić zaległości, bowiem w sieci pojawiły się nowe materiały, na którym przybliżono, czym będzie wyróżniał się debiutancki projekt Neon Giant spośród innych gier tego typu.

Przede wszystkim, nie będzie to typowy "top-down shooter", bowiem istotną rolę mają odgrywać tutaj elementy RPG (twórcy wspominają w jednym z komunikatów, że grze bliżej będzie Diablo, ale do tego jeszcze wrócimy), w tym historia, która ma być iście cyberpunkowa. W końcu czym byłoby dzieło zanurzone w tym nurcie bez korporacji mającej władzę nad wszystkimi i wszystkim, która traktuje swoich pracowników i innych ludzi jak pionki.

Tak jest i tutaj – tytułowe megakorpo postanawia z jakiegoś powodu "wygasić swoją działalność" na futurystycznej planecie (warto zaznaczyć, że nie jest to Ziemia; mi bardziej przypomina to jakąś stację kosmiczną będącą zlepkiem różnych ras i kultur), co powoduje różnego rodzaju zamieszki. Na ulicach zaczyna rozprzestrzeniać się chaos, a lokalne grupy przestępcze postanowiły wykorzystać nadarzającą się okazję, by przejąć więcej terenu, uprzykrzając przy okazji życie zwykłym mieszkańcom.

Gracz z kolei wcieli się w pracownika The Ascent Group, który po straceniu pracodawcy, postanawia dowiedzieć się, co właściwie stało się z firmą, a przy okazji chwyci on za broń i przywróci porządek w poszczególnych dzielnicach. Twórcy zapewniają, że każdy obszar będzie zróżnicowany zarówno pod kątem przeciwników, jak i osób, z którymi przyjdzie nam współpracować.

Sama formuła The Ascent ma opierać się na zdobywaniu coraz to lepszego ekwipunku i ulepszeń w postaci modów, ale na materiałach z rozgrywki nie brakuje też mechów, które mają pomóc w starciach z większymi przeciwnikami. Warto też wspomnieć o możliwości kooperacji z maksymalnie trzema innymi graczami, co ma jeszcze bardziej urozmaicić zabawę.

Gra tworzona jest z myślą o Xbox Series X i komputerach osobistych, ale ma pojawić się również na Xboksie One, z tym że posiadacze nowej konsoli Microsoftu mogą liczyć na rozgrywkę w wyższej jakości (twórcy mówią o rozdzielczości 4K i 60 klatkach na sekundę). Więcej o The Ascent przeczytacie na jej karcie Steam.

Bartek Witoszka