Catlateral Damage - symulator kota pozwala dokładnie na to, co robią wasze koty

Catlateral Damage - symulator kota pozwala dokładnie na to, co robią wasze koty

Catlateral Damage - symulator kota pozwala dokładnie na to, co robią wasze koty
marcindmjqtx
17.06.2014 08:46, aktualizacja: 05.01.2016 15:35

A pozwoli na więcej, jeśli twórcom uda się zrealizować plan.

Mieliśmy już symulator kozy, ale powiedzmy sobie szczerze, ilu z nas ma kozę w domu. Znaczy, jeśli macie, to super, słyszałem, że to świetne zwierzęta. Ale podejrzewam, że większość czytelników Polygamii, mieszczuchów, ostatnio widziało kozę na wycieczce do zoo w podstawówce.

Symulator kota to zupełnie co innego. Te okropne potwory urocze zwierzaki mieszkają w wielu domach i każdy, kto takiego ma, jest w stanie docenić, ile realizmu zawiera w sobie ta gra. Na razie dostępna jest w wersji przeglądarkowej, która pozwala na zasmakowanie niewątpliwych uroków kociego życia. Jakie to uroki, zapytacie. Czyżby powstała gra, która pozwala leżeć i nic nie robić? Otóż nie, chodzi o zrzucanie rzeczy z półek.

Catlateral Damage - Alpha Gameplay v3.2a

  • ściganie (lub ignorowanie) myszy
  • siedzenie w pudełku, leżenie w promieniach słońca lub oba naraz
  • ganianie za wskaźnikiem laserowym
  • wykrztuszanie kłaczka
  • odkrywanie dawno zagubionych kocich zabawek pod kanapą
  • chowanie się pod łóżkiem
  • wariowanie na punkcie kocimiętki
  • stanie w drzwiach i zastanawianie się, czy chce się wyjść, czy wejść
  • miauczenie z wykorzystaniem najnowocześniejszej technologii
  • oburzanie się, wszak jesteś wyższą rasą
  • wywracanie telewizora

Pełen realizm, nieprawdaż? Na skończenie potrzebne jest 40 tysięcy dolarów, z których zebrano na razie 12. Oby się udało. Grałbym.

Warto dodać, że model kota i rozgrywki oparty jest na modelu i zachowaniu prawdziwego kota:

Paweł Kamiński

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)