W goglach VR czy bez? EVE Valkyrie pozwoli rozstrzygnąć spór w trakcie kosmicznych bitew

Wraz z nowym dodatkiem, gogle nie będą już wymagane do zabawy.

To znakomite wieści. Choć szczerze mówiąc, każdy powinien przeżyć te kilka chwil, gdy z goglami na głowie "budzimy" się w nieswoim ciele w kabinie pilota myśliwca. Dla mnie to póki co najpotężniejsze doświadczenie wirtualnej rzeczywistości z jakim miałem do czynienia. Ale swoich gogli nie mam, mieć nie zamierzam, a grać chciałem. Okazuje się, że od 26 września będę mógł. Zarówno na PC, jak i na PS4.

Były już gry, w których posiadacze hełmu mogli rywalizować z graczami na padzie. Ale były to zabawy zaprojektowane z myślą o niesymetrycznej rywalizacji. Znajdziecie je na przykład w Playroom VR. Autorzy EVE: Valkyrie chwalą się, że ich gra jest pierwszą, która pozwoli na rywalizację na równych prawach, w dodatku międzyplatformową.

Gracze bez gogli będą mogli dołączyć do zabawy od 26 września, wraz z premierą dodatku Warzone, który dodatkowo rozbuduje EVE: Valkyrie o nowe statki, uzbrojenie oraz nowy system ich rozbudowy, pozwalający na większą elastyczność w doborze arsenału pod styl rozgrywki. Będzie też nowy tryb, mający być wariacją na temat kosmicznego capture the flag.

A potem powinno być ciekawie. Zwłaszcza jeśli autorzy zdecydują się podzielić statystykami, pokazującymi czy lepiej w sieciowych walkach idzie pilotom z goglami na głowach czy bez nich.

Maciej Kowalik