Ukazał się pierwszy fragment rozgrywki z Doom Eternal

Bo czasami drastyczne zmiany wcale nie są potrzebne...

Powiedzieć, że czekałem na to cały dzień to nie powiedzieć nic. Pierwszego gameplayu z Doom Eternal wypatrywałem z niecierpliwością już od pierwszych zapowiedzi gry na E3. Nareszcie jednak nadszedł i cóż powiedzieć, to po prostu ten sam Doom, co w 2016 roku, ale lepszy. Wzbogacony choćby o broń wystrzeliwującą linkę z hakiem, który służyć będzie do szybkiego przybliżania się do przeciwników. Część z tych nowości pojawi się po prostu jako usprawnienia istniejących już pukawek. Nie zabraknie też miotacza ognia czy nowego działka laserowego.

Co prawda "największą w historii cyklu hordę" średnio jeszcze na opublikowanym materiale widać, ale co z tego, skoro i tak rzeź wygląda bardzo konkretnie. Gra dalej skupiać się będzie na kampanii singlowej, ale twórcy zamierzają podpatrzeć z serii Dark Souls możliwość nawiedzania innych graczy. Prawdopodobnie z demonem będziemy mogli także zawiązać pakt. Na liście potworów do ubicia zameldować mają się starzy znajomi, nowe potwory, a także (podobno) istoty wykopane z dawnych dziejów serii.

Najsmutniejsze jest tylko to, że nie podano jeszcze konkretnej daty premiery. Prawdopodobnie gra ukaże się już w przyszłym roku. Natomiast z okazji pierwszego gameplayu z Eternal, Bethesda ogłosiła podczas trwającego właśnie QuakeConu, że pierwowzór oraz Rage dołączają do usługi Xbox Game Pass.

Eternal ukaże się nie tylko na PC, PS4 i Xboksie One, ale też na Switchu!

Krzysztof Kempski