sMoto GP 2: Wyścigi dawców

sMoto GP 2: Wyścigi dawców

marcindmjqtx
12.08.2003 05:00, aktualizacja: 08.01.2016 13:12

W przeciwieństwie do transplantologów, nie mam powodów, by darzyć motocyklistów sympatią. Sporty motorowe kojarzą mi się przede wszystkim z przeraźliwym hałasem. W „Moto GP 2” grałem jednak z umiarkowaną przyjemnością. I to nie tylko dlatego, że głośnik - w przeciwieństwie do gaźnika - można w każdej chwili ściszyć

W przeciwieństwie do transplantologów, nie mam powodów, by darzyć motocyklistów sympatią. Sporty motorowe kojarzą mi się przede wszystkim z przeraźliwym hałasem. W „Moto GP 2” grałem jednak z umiarkowaną przyjemnością. I to nie tylko dlatego, że głośnik - w przeciwieństwie do gaźnika - można w każdej chwili ściszyć

Wyścigi dawców

W przeciwieństwie do transplantologów, nie mam powodów, by darzyć motocyklistów sympatią. Sporty motorowe kojarzą mi się przede wszystkim z przeraźliwym hałasem. W „Moto GP 2” grałem jednak z umiarkowaną przyjemnością. I to nie tylko dlatego, że głośnik - w przeciwieństwie do gaźnika - można w każdej chwili ściszyć.

Niech to będzie jasne: do gry siadłem jako niewierny i nie skończyłem pod jej wpływem jako neofita. Jej walory oceniałem jednak bez uprzedzeń. Nadal uważam, że motory przede wszystkim warczą i wyją, chyba jeszcze bardziej niż wiatraki na kartach graficznych nVidii, i generalnie stanowią li tylko żałosną, smrodliwą karykaturę roweru. Nikogo - zwłaszcza ojców dzieciom - nie zachęcam, by siadali na tak chwiejną konstrukcję, a już szczególnie4, by uprawiali na niej sporty ekstremalne, do jakich niewątpliwie należy zaliczyć wyścigi szybkich motorów na torach krętych jak jelito. Na monitorze komputera sport ten prezentuje się jednak całkiem atrakcyjnie.

„Moto GP 2” to wyścigi motorów o pojemności do 500 cm sześc. Dla takich bestii osiągnięcie prędkości powyżej 300 km na godz. to żadne wyzwanie. Twórcy gry wykupili licencje na liczące się w tym sporcie marki, uzyskali też zgodę prawdziwych zawodników na wykorzystywanie ich nazwisk. Podobno prezentowane w grze tory to także repliki autentycznych tras motorowych Grand Prix. Miłośnicy tej odmiany szaleństwa mogą więc mieć iluzję uczestniczenia w prawdziwych zawodach.

Tras jest 16. Tak jak przyjęło się już w tego typu grach, dostęp do kolejnych zyskujemy dopiero po uzyskaniu satysfakcjonujących wyników w zawodach. Podobnie jest z nowymi motorami i motocyklistami. Na każdym torze rywalizujemy z 20 zawodnikami. Czy są dobrzy?

To zależy od tego, jaki wybraliśmy poziom trudności. Jeśli jesteśmy naprawdę ambitni, uzyskanie dobrej pozycji - o zwycięstwie nie wspominając - kosztować nas będzie dużo pracy nad techniką. Gra bywa bardzo wymagająca. Naprawdę nie jest łatwo utrzymywać wysoką prędkość, wyprzedzać rywali i nie wypadać przy tym z toru. Miałem z tym problem nawet przy niezbyt wyśrubowanym poziomie trudności.

Styl jazdy zależny jest nie tylko od naszych umiejętności, ale i parametrów motoru. Przed zawodami możemy np. zdecydować, czy ważniejsze jest dla nas szybkie przyspieszanie, czy duża prędkość maksymalna. Podczas jazdy istotną rolę mogą odgrywać także warunki pogodowe.

Mimo tych urozmaiceń, których celem jest przekonanie gracza, że „Moto GP 2” to symulator, nie miałem złudzeń. Rozgrywka ma przede wszystkim charakter zręcznościowy, a realizm nie jest tu szczególnie w cenie. W parę sekund po czołowym zderzeniu z bandą przy prędkości 280 km na godz. po prostu wstałem, wsiadłem na motor i dogoniłem rywali. I to tyle w tej kwestii - komentarz chyba zbyteczny.

Normalnego gracza, nieskażonego motorowym fanatyzmem, ułatwienia nie powinny przejąć. Model jazdy, choć bardzo uproszczony, jest przyjemny i efektowny - można nawet z ułańską fantazją przejechać się kawałek na tylnym kole. Poza tym gra ładnie wygląda. Przy dużych prędkościach obraz mijanego otoczenia lekko się rozmywa, co tylko potęguje wrażenie bycia w szybkim ruchu. Miła jest możliwość pomalowania motoru i kombinezonu zawodnika w dowolne barwy, a nawet umieszczenia na kombinezonie swojego logo.

Gra umożliwia udział w zawodach, pojedynczych wyścigach, próbach czasowych oraz różnorodnych jazdach treningowych - możemy na przykład ćwiczyć technikę na torze z przeszkodami lub próbować ukończyć jazdę z małą stratą do ściganego mistrza. Te treningi przydadzą się nie tylko po to, by mieć jakiekolwiek szanse w wymagających zawodach Grand Prix. „Moto GP 2” pozwala także na grę w sieci. Jednocześnie może się ścigać do 16 osób.

Przyzwoity produkt.

„Moto GP 2”

Producent: THQ

Dystrybutor: LEM

Wymagania: Pentium II 450 MHz, 128 MB RAM, CD ROM 8x, wolne 615 MB na dysku twardym

Cena: 99 zł

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)