„Słowo honoru, potknąłem się, a ona już tam leżała” – gramy w Wiedźmin 3: Dziki Gon - Krew i Wino [WIDEO]

„Słowo honoru, potknąłem się, a ona już tam leżała” – gramy w Wiedźmin 3: Dziki Gon - Krew i Wino [WIDEO]

„Słowo honoru, potknąłem się, a ona już tam leżała” – gramy w Wiedźmin 3: Dziki Gon - Krew i Wino [WIDEO]
Maciej Kowalik
01.06.2016 08:50, aktualizacja: 01.06.2016 10:04

Pokazujemy dwa questy poboczne i nowości jakie wprowadza dodatek. Oraz szukamy… jakby to ująć… zaginionych klejnotów.

I to nie byle jakich zaginionych klejnotów. Od nich bowiem, jak przekonuje tamtejszy kurator sztuki, zależy cała gospodarka turystyczna Beauclair.

Obraz

W tle rozgrywa się też pewien seks-skandal. Ale nie będę Wam spoilował filmu. A film nie zaspoiluje Wam gry, bo pokazuje wyłącznie przebieg dwóch zadań pobocznych – o głównym wątku dowiecie się w zasadzie tylko czy jest fajny i czy różni się konstrukcją od tego z Serc z Kamienia.

Zobaczycie też zmiany, jakie wprowadza dodatek w kwestii rozwoju postaci oraz interfejsu. A przed wszystkim odwiedzicie kilka malowniczych miejscówek z Toussaint – zupełnie nowej, przygotowanej na potrzeby Krwi i Wina lokacji, do której trafia Geralt i w której wraz z nim spędzić można niemal 30 godzin obfitujących w emocjonujące wydarzenia, wymagające pojedynki i mnóstwo powodów do śmiechu.

Poszukiwacze zaginionych klejnotów - gramy w Wiedźmin 3: Krew i Wino

Rafał Kurpiewski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)