Prince of Persia: Piaski Czasu

Prince of Persia: Piaski Czasu

marcindmjqtx
13.01.2004 10:00, aktualizacja: 08.01.2016 12:53

„Prince of Persia: Piaski czasu” to godny następca klasycznej gry komputerowej i zarazem jedna z najlepszych gier - jeśli nie najlepsza - wyprodukowanych w zeszłym roku

„Prince of Persia: Piaski czasu” to godny następca klasycznej gry komputerowej i zarazem jedna z najlepszych gier - jeśli nie najlepsza - wyprodukowanych w zeszłym roku

Powrót księcia

„Prince of Persia: Piaski czasu” to godny następca klasycznej gry komputerowej i zarazem jedna z najlepszych gier - jeśli nie najlepsza - wyprodukowanych w zeszłym roku

Dawno, dawno temu, w czasach, kiedy pecety w większości miały karty graficzne Hercules i na monitorach wyświetlały tylko jeden kolor, nazwany przez jakiegoś dowcipnisia bursztynowym, a o kartach dźwiękowych mało kto jeszcze słyszał, „Prince of Persia” należał do obowiązkowych pozycji w kolekcji każdego pecetowego gracza. Zabawa była złudnie prosta: należało przeprowadzić tytułowego księcia przez dwuwymiarowy labirynt, pełen zapadni, sztyletów wyskakujących z podłóg i licznych innych pułapek. Animacja ruchów bohatera była perfekcyjna i nawet dziś wydaje się wciąż bardzo płynna. Wyprodukowano potem jeszcze dwie części „Prince of Persia”, ale druga była już znacznie słabsza, a trzecia - „Prince of Persia 3D” - okazała się zupełną porażką.

„Piaski czasu” zachowują najlepsze elementy starej formuły. Mamy tutaj olśniewającą grafikę: miejsce akcji to potężny perski pałac otoczony niezmierzoną pustynią, wyglądający bajkowo i groźnie zarazem. Sceneria przytłacza ogromną skalą: nasz bohater - książę - gubi się często w przepastnych salach audiencyjnych i głębokich klatkach schodowych. Kiedy musimy np. wejść kilka pięter w górę po wątłych gzymsach i masztach od flag, można naprawdę dostać zawrotu głowy.

Książę rusza się z niebywałą gracją i samo patrzenie na jego zwinne ruchy sprawia dużą przyjemność. Chociaż potrafi wykonywać akrobacje godne bohaterów „Matriksa” - np. biegać po pionowych ścianach - nie ma potężnych mięśni i niskiego czoła typowego bohatera gier komputerowych: widzimy, jak z wysiłkiem podciąga się na gzymsach, a po upadku z większej wysokości leży przez chwilę bezwładnie na podłodze.

Podobnie jak w pierwszej części gry książę musi się zmierzyć z licznymi przeciwnikami. Tym razem jednak zwykle czeka go walka z kilkoma równocześnie - i nasz bohater radzi sobie z nimi także z akrobatyczną sprawnością: potrafi np. przeskoczyć nad wrogiem, uderzając go równocześnie mieczem, albo wbiec na pionową ścianę i wykonać widowiskowe salto, uderzając po drodze potwora.

Autorzy po mistrzowsku rozwiązali także stronę fabularną gry. Gramy tak naprawdę we wspomnienia księcia, którego komentarze często słychać „spoza ekranu”. Kiedy zrobimy nieudany skok i nasz bohater spadnie z wysokości kilku pięter, książę mówi: „Nie, to było nie tak przecież udał mi się ten skok ”. Magiczny sztylet, który książę zdobywa na początku gry, pozwala mu także cofać czas - jeżeli popełnimy błąd, naciśnięcie jednego klawisza wywołuje „cofnięcie” akcji, co przypomina oglądanie filmu puszczonego od tyłu. Sztylet odgrywa też ważną rolę w fabule - umiarkowanie oryginalnej opowieści o złym wezyrze, który podstępem rzucił urok na ojca księcia, sułtana, i cały jego dwór. Mroczną baśń urozmaica postać dziewczyny, która nie została zaczarowana (z powodów, których wyłożenie tutaj zajęłoby zbyt wiele miejsca) i która pomaga księciu w pokonaniu złego wezyra-czarnoksiężnika.

Historia naszego bohatera jest także opowieścią o rodzącym się uczuciu. Jest to odrobinę sentymentalne, ale bardzo sympatycznie wykonane i świetnie się komponuje z nastrojem gry. „Piaski czasu” to właśnie taka perfekcyjna układanka - każdy z elementów zabawy idealnie pasuje do wszystkich pozostałych. Można jedynie żałować, że gra jest tak krótka.

Prince of Persia: Piaski czasu

Producent: Ubi Soft

Dystrybutor: Cenega

Minimalne wymagania: PC Pentium III 800 MHz, 256 MB RAM, karta grafiki nVidia GeForce 3 lub nowsza (uwaga - nie działa z układami GeForce 4MX!), ATI Radeon 8500 lub nowsze zgodne z DirectX 9.0

Cena: 119,90 zł

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)