Polski Sniper już z prawie milionem graczy. Ale to nie ten snajper, o którym myślisz

Best Sniper to nowa mobilna gra free-to-play wrocławskiej firmy T-Bull. A co ze Sniperem na iOS i Androida od CI Games? Wygląda na to, że zaginął w akcji...

„Polski Sniper już z prawie milionem graczy” - chciałbym napisać coś takiego o Sniper: Ghost Warrior 3 - najlepszej grze snajperskiej CI Games, za którą spółka najbardziej oberwała. I pewnie jeszcze kiedyś napiszę, jak tytuł trochę potanieje, albo trafi do jakichś usług abonamentowych. Bo to nie jest crap na miarę pierwszych dwóch części - polski Sniper to średniak z troszkę za dużymi obietnicami i aspiracjami. Po premierze wspomniał o tym sam prezes spółki, zapowiadając koncentrację na mniejszych projektach.

O wiele, wiele mniejszym projektem jest Best Sniper od notowanego na NewConnect T-Bull, które możecie kojarzyć z szeregu mobilnych wyścigów. Po Moto Rider GO, Top Speed i Racing Xtreme firma postawiła na grę snajperską, chwaląc się ciepłym przyjęciem na całym świecie. W niecałe dwa tygodnie od premiery tego tytułu free-to-play grę ściągnięto z Google Play już prawie milion razy. Ściągnięto nie jest tożsame z "zapłacono", zakupy w aplikacji są nieobligatoryjne, możemy się więc tylko domyślać ile procent graczy sięgnęło po portfel.

To zestawienie dwóch polskich gier snajperskich trochę przewrotnie pokazuje, że "ambitniej" i "ładniej" wcale nie oznacza "lepiej" dla twórców. Snajper od CI Games był zabugowany, ale jednak dosyć ciekawy, pokazujący nieopatrzone jeszcze w grach gruzińskie scenerie oparte o nieźle wykorzystany CryEngine. A Best Sniper? Cóż, nie odmawiam twórcom zmysłu biznesowego i oddania projektowi, ale gra wygląda jak proste skrzyżowanie kilku najpopularniejszych trendów w grach wideo ostatnich lat. Cytując informację prasową, "Best Sniper [...] to połączenie motywu snajperskiego z postapokaliptycznym światem prehistorycznych dinozaurów, zombie i mutantów". No i jak ta gra się prezentuje... nawet jak na standardy produkcji mobilnych.

O wiele mniej abstrakcyjnie zapowiadał się... mobilny Sniper Ghost Warrior od CI Games. Jeszcze w lutym 2017 ogłoszono, że darmowa gra ma przyczynić się do promocji "dużego" Snipera, a za całość odpowiada tajemnicze "zewnętrzne studio specjalizujące się w tego typu produktach". Gra miała zadebiutować na Androidzie i iOS w II kwartale tego roku. Ten dobiegł już końca, gry na App Storze nie ma - na koncie CI Games są jedynie mobilne Lordsy, a w iTunes dostępna jest tylko aplikacja LaunchDay - Sniper Ghost Warrior Edition. No chyba, że czytacie nas z Filipin - tam Sniper Hunter (dlaczego nie Ghost Warrior, skoro ma promować markę?) od CI Games miał swój tzw. soft launch. Trzymam jednak kciuki za premierę gry u nas. Best Sniper ubiegł mobilnego Sniper Ghost Warriora udowadniając, że tytuł taki ma ekonomiczny sens.

Póki co najciekawszym mobilnym wysokobudżetowym (jak na iOS/Androida) snajperem pozostaje więc Hitman Sniper od Square Enix. Reszta konkurencji to budżetówki z oprawą przypominającą czasy PS2 i nierzadko ukradzionymi artworkami, np. ze Sniper Elite. CI Games mogłoby tu więc zabłysnąć, problem w tym, że gra nie tylko nie pojawiła się na ogólnodostępnym AppStore – zabrakło jej również w najnowszym opisie strategii CI Games na lata 2017 – 2019.

Paweł Olszewski