Piękne kawałki krzemu z zielonego imperium Nvidii. Zapowiedziano GTX 1080 i 1070

Piękne kawałki krzemu z zielonego imperium Nvidii. Zapowiedziano GTX 1080 i 1070

Piękne kawałki krzemu z zielonego imperium Nvidii. Zapowiedziano GTX 1080 i 1070
Oskar Śniegowski
07.05.2016 20:25, aktualizacja: 08.05.2016 13:49

Przepaść między platformami powiększona o kolejny Rów Mariański. Jedna GTX 1080 mocniejsza od dwóch topowych GTX 980.

Dzisiaj późną nocą (albo wczesnym rankiem, zależy jak klasyfikujecie godzinę 3:00 czasu polskiego), w trakcie konferencji Nvidia Editor’s Day w kalifornijskim Santa Clara, Jen-Hsun Huang ogłosił kolejną rodzinę procesorów graficznych swojej firmy. Seria 1000 została zaprezentowana światu swoimi dwoma najmocniejszymi córkami, a więc topową konstrukcją kryjącą się pod nazwą GTX 1080 i trochę wolniejszą (ale również tańszą) GTX 1070.

Obydwie karty są znacznie wydajniejsze od swoich odpowiedników z obecnej generacji, a co szczególnie ważne, prezentują również wyższą efektywność energetyczną. Wyprodukowane są w 16 nm i technologii FinFET. Słabszą GTX 1070 wyposażono w układ GP104-200-A1 z 2048 procesorami strumieniowymi i 8GB pamięci GDDR5 (taktowanie 8000MHz), dzięki czemu osiąga moc obliczeniową rzędu 6,5 TFLOPS-ów. Karta ta powalczy o miejsce zajmowane obecnie przez świetną GTX 970 (jedna z kart z najlepszym współczynnikiem cena/wydajność stworzonych przez Nvidię). Pan Huang zaskoczył wszystkich obecnych na sali stwierdzeniem, że GTX 1070 będzie wydajniejszy od Titana X (chyba nie muszę tłumaczyć od czego, nazwa mówi wszystko). Karta wyceniona na 379 dolarów (970 kosztowała w dniu premiery 329$) pojawi się na rynku już 10 czerwca. Szykuje się wielki hit i prawdopodobnie duże braki magazynowe, które od zawsze na zawsze towarzyszą każdej premierze dobrych konstrukcji zielonych.

Głównym daniem była jednak zapowiedź karty dla najbardziej wymagających klientów Nvidii. GTX 1080 miał wywołać drgawki i problemy z oddychaniem u graczy na całym świecie, i zapewne udało mu się to osiągnąć u części z najbardziej zagorzałych fanów.

Obraz

Chip GP104-400-A1 z 8GB pamięci GDDR5X (jej wyższość w stosunku do zwykłej pamięci graficznej GDDR5 polega na zwiększeniu przepustowości interfejsu pamięci z 32 bitów do aż 64) na 256 bitowej szynie, taktowaniem rdzenia w trybie Boost dochodzącym do 2144MHz(!) i taktowaniem dla pamięci na poziomie 10 000MHz przy TDP zaledwie 180W. Zasilane dodatkowo tylko jedną 8 pinową wtyczką. Pamięć w połączeniu z 2560 procesorami CUDA zapewnia karcie wydajność rzędu 9 TFLOPS-ów. Prawdziwy rzeźnik. PC Master Race w każdym calu. Jedna ona ma mieć więcej mocy niż połączone w SLI dwie 980, które były do wczoraj mokrym snem każdego wielbiciela drogiego sprzętu, którego możliwości w 100% nie wykorzystasz nigdy, bo gdy robione są pod konsole, a grafikiem/architektem/filmowcem nie jesteś i tak naprawdę kupiłeś je, żeby połechtać swoje ego i pochwalić się przed kolegami oraz dostać prawo nieskrępowanego pisania innym, że są #dirtypeasants. Tak, z tą kartą na pokładzie masz moralne prawo obrażania innych. Basta.

Cena, cena, cena, tą GTX 1070 już podałem, będzie wynosiła 379$ w dniu premiery, czyli około 1500zł, natomiast GTX 1080 będzie wydatkiem rzędu 599$, co po przeliczeniu da około 2350zł. Miejcie jednak na uwadze, że podatki i początkowo trudna dostępność mogą podbić te ceny, więc spodziewajcie się sum odpowiednio około 1700-1800 i 2500-2600 zł (Edit: Jak słusznie zauważono, prawdopodobnie wystąpi przelicznik 1$=1€, więc ceny będą znacznie wyższe).

Obydwa modele dostaną również swoje bardziej podatne na OC wersje, za które zapłacicie 449$ (ok. 1750zł) w przypadku 1070 i 699$ (ok. 2700zł) w przypadku 1080.

Obraz

I jeszcze krótki mój komentarz w tej sprawie. Jeżeli czytacie Polygamię w miarę regularnie, to wiecie, że jestem gorącym zwolennikiem PS NEO lub też PS4K i bardzo cieszę się, że takowa konsola powstanie. PlayStation 4 oferuje moc obliczeniową na poziomie 1,84 TFLOPS-a. Xbox ma jej jeszcze mniej i oscyluje w okolicy 1,3 TFLOPS-a. Wiecie ile to procent mocy tańszej 1070? Odpowiednio 28,30% i 20%. A ile procent 1080? 20,44% i 14,44%. PS4 NEO ma zaoferować developerom około 4,2 TFLOPS-a. Nie będę zawalał Was procentami. Sami policzcie sobie ile więcej to będzie. A teraz spójrzcie na Uncharted 4, zobaczcie jak ono wygląda na tych 1,84 TFLOPS-ach. Wyobraźcie sobie jak mogłoby wyglądać na PS4 NEO, jak mogłyby wyglądać inne gry. Konsole za 1500zł? Ok, ale to nie są czasy, kiedy za takie pieniądze można grać kolejnych 5-6 lat. Nie, kiedy VR coraz głośniej puka do drzwi, a komputery osobiste wejdą niedługo na nowy poziom wydajności. Konsole muszą chociaż spróbować dogonić PC-ty i gwarantuję Wam, że jeśli zrobią przynajmniej tyle, to wszystkim graczom wyjdzie to na dobre.

[Źródło: ArsTechnica]

Oskar Śniegowski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)