Days Gone - I'd eat you alive. Co wiadomo o symulatorze zabójcy wielbicieli ludzkich mózgów?

Days Gone - I'd eat you alive. Co wiadomo o symulatorze zabójcy wielbicieli ludzkich mózgów?

Days Gone - I'd eat you alive. Co wiadomo o symulatorze zabójcy wielbicieli ludzkich mózgów?
Joanna Pamięta - Borkowska
11.05.2018 14:05

Na koniec tygodnia zrobimy sobie małe podsumowanie.

Wieści o grze, która początkowo kojarzyła się z taką przystawką przed The Last of Us 2, ale gameplay sporo w tej materii zmienił, nawarstwiają się z prędkością światła.

Przypomnę pierwszy trailer z 2016 roku:

Days Gone - E3 2016 Announce Trailer | PS4

Days Gone to zombie apokalipsa nastawiona na walkę, karkołomną jazdę motocyklem i eksplorację świata. Słowo zombie nie padnie tu ani razu, ale trzeba by chyba spać przez ostatnie kilkanaście lat pod kamieniem, by nie skojarzyć Freakersów (tak się zwą monstra tłumnie nawiedzające uniwersum gry) z nieumarłymi.

I mimo ich wielkiej liczby, która ma iść w setki, obszar zainteresowania studia to jednak żywi ludzie. Ich zachowanie w sytuacji ciągłego zagrożenia, kwestia moralności, pomysły na budowanie kultury na zgliszczach cywilizacji.

Obraz

Ponadto Days Gone oferuje otwarty świat, w którym atakują nas nie tylko Freakersi, ale też dzikie, zarażone zwierzęta i bandyci. Odgłosy walki mogą ściągnąć uwagę ludzi, ale nie zawsze może nam to wyjść na dobre.

Głównym środkiem transportu głównego bohatera, Deacona St. Johna, jest motocykl, dlatego ważne będzie dbanie o niego i ochrona. Podczas strzelaniny może on bowiem ulec zniszczeniu, a piesza wędrówka jest zbyt ryzykowna. Nie od dziś wiadomo, że żywi nie mają takiej kondycji jak zombie. Pojazd będzie można ulepszać w warsztacie, uzupełniać paliwo, a w zależności od pogody - zmieniać koła.

Obraz

A jakim typem bohatera jest Deacon? Na pewno nie zbawcą świata. Deacon nie szuka lekarstwa na infekcję. Ułożył sobie życie i stara się przetrwać. Nie on jeden zresztą - w grze znajdzie się kilka większych osad ludzkich, każde o innej ideologii i polityce. Czy dostaniemy tak mocne lokacje jak w komiksie The Walking Dead - mam tu na myśli postać Philipa Blake'a i jego pomysł na igrzyska? Zobaczymy.

Rozgrywka ma być rozpisana na około 30 godzin, ale po ukończeniu fabuły będzie można kontynuować zabawę.

Pod koniec zachęcam do obejrzenia 52 minutowego nagrania rozgrywki, którym podzielili się dziennikarze z GameInformera:

Days Gone wyjdzie na PS4 na początku 2019 roku, a pracuje nad nią Sony Bend.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)