Capitalism II

Capitalism II

marcindmjqtx
18.11.2003 08:00, aktualizacja: 08.01.2016 13:10

Kapitalizm jaki jest, każdy widzi. Ci, którym marzyło się życie jak z „Dynastii”, twardo wylądowali na ziemi i do tej pory rozglądają się wkoło z szeroko otwartymi oczami. Ach, gdyby tak te 12 lat temu zagrać można było w „Capitalism II”... Kto wie, czy nie pozostalibyśmy przy gospodarce planowej.

Capitalism II

Kapitalizm jaki jest, każdy widzi. Ci, którym marzyło się życie jak z „Dynastii”, twardo wylądowali na ziemi i do tej pory rozglądają się wkoło z szeroko otwartymi oczami. Ach, gdyby tak te 12 lat temu zagrać można było w „Capitalism II”... Kto wie, czy nie pozostalibyśmy przy gospodarce planowej.

Zarabianie na ekranie

Capitalism II. Kapitalizm jaki jest, każdy widzi. Ci, którym marzyło się życie jak z „Dynastii”, twardo wylądowali na ziemi i do tej pory rozglądają się wkoło z szeroko otwartymi oczami. Ach, gdyby tak te 12 lat temu zagrać można było w „Capitalism II”... Kto wie, czy nie pozostalibyśmy przy gospodarce planowej.

Nowy produkt firmy Ubi Soft ma coś z gry w szachy - obserwując zaciętość zaangażowanego gracza, przygodny widz mocno zaniepokoi się równowagą jego umysłu. „Capitalism II” nie jest grą dla tych, którzy nie lubią czytać instrukcji, a najlepiej bawią się, trzymając w garści trzęsący się joystick z force feedbackiem. Tu zabieramy się za sprawy poważne - zarabianie dużych pieniędzy.

Każda symulacja rzeczywistości ma swoje ograniczenia - rolą twórcy gry jest zgrabne ominięcie tych elementów, których nie da się odtworzyć na ekranie. Autorzy „Capitalismu II” doprowadzili to do perfekcji - budując własną firmę, mamy wgląd w tak wiele elementów decydujących o sukcesie czy porażce, że trudno wyobrazić sobie, co jeszcze można by tu dodać. Jeżeli nie rozumiemy i nie lubimy wykresów, schematów i ikon, to nie zbliżajmy się do gry na odległość kija. To prawdziwa esencja tej zabawy. Stała kontrola popytu, podaży, produkcji i dostaw to zupełne podstawy.

Sklep na początek

Grę zaczynamy, mając pod kontrolą jeden supermarket, w którym sprzedaje się tylko... bułki. Z taką ofertą długo nie pociągniemy. Po szybkim rozeznaniu rynku (czyli przejrzeniu wykresów, mapek i schematów) decydujemy się na rozszerzenie asortymentu. Potem przychodzi czas na budowę kolejnych sklepów (uwaga na lokalizację!) i dalszy rozwój firmy, aż do osiągnięcia zamierzonego rocznego zysku operacyjnego. Tak przedstawia się pierwsza kampania będąca podstawowym samouczkiem. Jeżeli ktoś nie grał w pierwszą część „Capitalismu”, to punkt obowiązkowy - bez tego szybko się zniechęci i polegnie przywalony stosem wykresów i raportów z giełdy.

Pięć gotowych zaawansowanych kampanii pozwala rozwinąć skrzydła doświadczonym graczom - są tu szybkie wejścia na rozwijające się rynki czy zdobywanie dominacji na światowym rynku deserów i przekąsek. Ambitnym dano też możliwość samodzielnego ustalania warunków gry - to coś w rodzaju edytora scenariuszy.

Kapitalizm utopijny

„Capitalism II” nie jest grą łatwą. Mimo świetnego (jak zwykle w CD Projekcie) spolszczenia trzeba sporo czasu, by opanować jego interfejs - autorzy nieco przeholowali z ilością wykresów. Części z nich po prostu nie używa się, a jak wiadomo, zalew informacji może być zabójczy. Jeżeli jednak nie zniechęci nas stopień komplikacji, a na dodatek mamy żyłkę przedsiębiorcy-hazardzisty, to zabawa jest naprawdę świetna. „Capitalism II” jest obecnie najbardziej zaawansowaną i realistyczną grą ekonomiczną. Satysfakcja z wyprowadzenia na prostą podupadającej firmy porównywalna jest z rozniesieniem na strzępy najgorszego ze złych potworów w przyzwoitej strzelance.

Poza drobnymi wadami interfejsu mam w zasadzie jedno tylko zastrzeżenie. Kapitalizm w „Capitalismie” jest czysty, uczciwy i klarowny. Nie możemy uprawiać szpiegostwa przemysłowego, pacyfikować strajków ani szantażować pracowników. Skarbówka nie czepia się dla zasady, a pani za biurkiem nie zajmuje się pudrowaniem noska przy petentach. To piękne i wzniosłe, jednak mało realistyczne. Czyżby Zachód czegoś się wstydził?

Piotr Stanisławski

„Capitalism II”, Ubi Soft, dystr. CD Projekt, cena 99,99 zł. Wymagania: Pentium II 350 MHz, 128 MB RAM, akcelerator 3D

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)