Alicja w krainie czarów

Alicja w krainie czarów

marcindmjqtx
18.11.2003 08:00, aktualizacja: 21.12.2015 12:47

Czy można sobie wyobrazić bardziej wdzięczny materiał na grę komputerową niż „Alicja w krainie czarów”? Przygody Alicji przerobiono już na horror, teraz mamy Alicję obsadzoną w grze edukacyjnej

Czy można sobie wyobrazić bardziej wdzięczny materiał na grę komputerową niż „Alicja w krainie czarów”? Przygody Alicji przerobiono już na horror, teraz mamy Alicję obsadzoną w grze edukacyjnej

Gdzie jest biały królik?

Czy można sobie wyobrazić bardziej wdzięczny materiał na grę komputerową niż „Alicja w krainie czarów”? Przygody Alicji przerobiono już na horror, teraz mamy Alicję obsadzoną w grze edukacyjnej

W grze „Alice” sprzed dwóch lat bohaterka, mała dziewczynka w jasnej sukience, musiała zmierzyć się z siłami zła. Alicja masakrowała groźne demony w ponurych grobowcach i opuszczonych, wielkich domach za pomocą kolekcji czarów i całkiem pokaźnego arsenału. Był to zupełnie przyzwoity horror - jedna z kilku gier w historii gatunku, która mogła raz czy dwa przestraszyć gracza siedzącego samotnie przed monitorem - ale z oryginalną „Alicją w krainie czarów” nie miało to wiele wspólnego. Wprawdzie była Alicja i były czary - ale bardzo ponure.

Zupełnie inaczej podeszli do zadania francuscy autorzy gry edukacyjnej „Alicja w krainie czarów”. Gra rozpoczyna się w momencie, w którym Alicja wskakuje za dziwnym białym królikiem do nory I oto nasza bohaterka, kilkunastoletnia dziewczynka w pomarańczowych spodniach i bluzce, stoi w dziwnym pomieszczeniu, w którym jest kilka surrealistycznie powyginanych drzwi. Jest też szklany stoliczek i butelka, która mówi: „Wypij mnie”. W odróżnieniu od większości gier przygodowych nie mamy wpływu na to, jak porusza się bohaterka - wskazujemy tylko kursorem myszy przedmiot, którego ma użyć (np. drzwi czy butelkę). Przejścia pomiędzy lokacjami zwykle są nagrane wcześniej i oglądamy je w postaci odtwarzanego filmu.

Gra ma swoisty urok graficznego kolażu: bohaterka wygląda jak wycięta nożyczkami z filmu, podczas gdy sceneria jest częściowo rysowana ręcznie, a częściowo - fotorealistyczna - tworzona w procesie tzw. renderingu. Całość wygląda ładnie, chociaż czasami robi wrażenie mocno chaotycznej. Wiadomo jednak, że w krainie czarów wszystko jest możliwe i nie należy od niej oczekiwać nadmiaru wewnętrznej konsekwencji.

Samą krainę czarów mocno pozmieniano, być może dlatego, że w oryginale było zbyt mało postaci i miejsc dla scenariusza gry. Spotkamy oczywiście wszystkich najważniejszych bohaterów: królika, kapelusznika, królową kier czy kota Cheshire. Często też pomysłowo je wykorzystano - np. uśmiech kota służy jako przycisk pomocy. Są też nowe postaci - np. ptak dodo, który zadaje nam logiczną zagadkę.

Na rozwiązywaniu takich zagadek, najczęściej niezbyt trudnych, polega przede wszystkim gra. Ta, którą zadaje ptak dodo, brzmi: „Jak ułożyć dziewięć kamyków w osiem rzędów po trzy?” i jest znacznie prostsza, niż mogłoby się wydawać po pierwszym przeczytaniu tego pytania. Kiedy rozwiążemy zagadkę, otrzymamy od wdzięcznego ptaka podpowiedź, jak wybawić waleta kier od ścięcia, na które skazała go królowa kier. Oboje napotkamy w jednej z dalszych lokacji.

Gdzie leży walor edukacyjny gry? Przy okazji rozwiązywania takiej zagadki dowiadujemy się, czym był ptak dodo - który wyginął 300 lat temu - i co to jest sylogizm, bo za pomocą odpowiedniego sylogizmu Alicja oddala oskarżenie królowej wobec waleta (nie, nie napiszę, czym jest sylogizm - proszę zagrać albo zajrzeć do encyklopedii).

Niewiele więcej można napisać o „Alicji w Krainie Czarów”. Mogę dodać tyle, że gra mnie trochę znużyła - brakuje jej fantazji i pomysłowości, które znajdziemy chociażby w wydanym równocześnie przez Techland „Magicznym Albumie Wujka Alberta”. Warto też dodać, że jest to jeden z niewielu komputerowych programów rozrywkowych adresowanych bardziej do graczy płci żeńskiej. Dla rodziców poszukujących niedrogiego, ale sympatycznego prezentu to poważny argument.

Producent: EMME

Dystrybutor: Techland

Minimalne wymagania: PC Pentium, Windows

Cena: 29,90 złotych

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)